Dziś będzie poważny wpis. O rozwoju, ale poważny.
Bo, do czego to wszystko zmierza? Po co wkładasz tyle siły we własny rozwój?
Ciągle podnoszona poprzeczka sprawi, że będziesz z siebie wiecznie niezadowolony. Będziesz żył w ciągłym niedosycie… Sukces ugasi to pragnienie, ale tylko na chwilę, i co dalej?
Podzielę się z Wami czymś, co sama odkryłam we własnym życiu, przechodząc różne jego etapy. Człowiek, czuje się prawdziwie spełniony wtedy, kiedy swoją pracą i talentami służy innym. Jeśli inni ludzie korzystają z tego, co on swoją pracą wytwarza oraz jeśli dzięki temu dzieje się choć trochę dobra na świecie.
Dziś chciałabym Was nakłonić do odpowiedzi na pytanie: dla KOGO jestem? Komu pomagam?
I nie chodzi o to, że musisz mieć rodzinę i najbliższych, bo tylko wtedy życie ma sens. Rozdawać „siebie” możesz codziennie, i to codziennie innemu człowiekowi. Chodzi tu raczej o to, co jest dla Ciebie tak naprawdę ważne? Gdzie w tym wszystkim są inni ludzie?
Możesz to bardzo łatwo sprawdzić, wykonując poniższe ćwiczenie:
Przygotuj 16 małych karteczek (np. żółte karteczki samo-przylepne) następnie, po kolei:
- Na pierwszych 4 napisz 4 osoby (żyjące lub nie), które są dla ciebie mega ważne ( są ważne w twoim życiu). Jedna karteczka to jedna osoba
- Na kolejnych 4 napisz 4 rzeczy, bez których nie wyobrażasz sobie życia. Jedna karteczka jedna rzecz
- Na kolejnych 4 napisz 4 najszczęśliwsze zdarzenia z twojego życia. Jedna karteczka jedno wydarzenie.
- Na ostatnich 4 napisz 4 najważniejsze dla ciebie momenty w twoim życiu, które w jakiś sposób wywarły na ciebie wpływ. (Uwaga, najszczęśliwsze zdarzenia i najważniejsze momenty mogą się pokrywać, ale nie muszą. W tej kategorii nie chodzi o to, co miłe, a o to, co było prawdziwie ważne, i być może trudne lecz miało dla Ciebie duże znaczenie).
Teraz rozłóż wszystkie karteczki przed sobą, tak żeby je widzieć i ułóż je w piramidę, według następującego klucza:
Najwyżej (na samej górze) będzie to, co najważniejsze, niżej to, co mniej ważne, itd.
Na pierwszym poziomie (na samej górze) ma być tylko jedna karteczka. Tak więc ze wszystkich 16 karteczek musisz wybrać tę, która jest najważniejsza ze wszystkich.
Niżej połóż dwie karteczki, równie ważne, ale mniej ważne niż ta jedna nad nimi.
Pod tymi dwoma niżej połóż trzy kolejne karteczki nieco mniej ważniejsze niż te dwie nad nimi.
Następnie zrób dwa rzędy po 5 karteczek, również układając je według ważności. Na ostatnim poziomie będzie oczywiście to, co najmniej ważne.
Łącznie piramida będzie się składac się z pięciu poziomów (stopni).
Teraz, po kolei, nie psując piramidy… podnieś osobno każdą karteczkę, przeczytaj co na niej jest, i z tyłu tej karteczki wypisz: dlaczego to coś jest dla Ciebie tak ważne? Co ci daje? Co zyskujesz?
Wymień wszystko, co ci przyjdzie do głowy. Po czym dopisz na pierwszej stronie tej karteczki jedną główną rzecz, z tych wszystkich właśnie wypisanych z tyłu. Nie ma jednej jest kilka – to zapisz 2-3 główne. (Dopisz to innym kolorem i weź to w kółko)
Zrób tak z każdą karteczką po kolei (nie zmieniając jej miejsca w piramidzie)
Teraz popatrz na swoją piramidę… Co wyszło? Popatrz na wartości, które z przodu dopisałeś. Zobacz, co jest dla Ciebie ważne i zastanów się, czy to jest dla Ciebie ok., czy chcesz coś pozmieniać? Jeśli tak to, co? Kiedy? W jakim stopniu? I jak?
No i gdzie w tej piramidzie są ludzie, dla których i z którymi żyjesz, którym pomagasz i dajesz siebie? – Warto to sprawdzić – słowo honoru, że to daje prawdziwe spełnienie.
Czy jest czas na odpoczynek?
Czy pojawił się Bóg (jeśli jesteś osobą wierzącą).
Czy piramida zgadza się z tym, co Ci się wydawało, że tak właśnie u Ciebie jest?
Owocnych przemyśleń,
Pozdrawiam serdecznie!
Joanna Radziszewska
Autor zdjęcia: Gerd Altmann z Pixabay